Sprawdź, jakim zabiegom może poddać się kobieta oczekująca na dziecko, a których powinna bezwzględnie unikać.
Jak zmienia się skóra w czasie ciąży?
Niektóre przyszłe mamy mogą pochwalić się lśniącymi włosami, mocnymi paznokciami, a także promienną cerą. Inne wyglądają blado, narzekają na wypryski, a ich paznokcie są słabe i łamliwe. Niestety, nie da się przewidzieć jak zachowa się skóra w naszym przypadku. Za to wszystko odpowiedzialne są zmiany stężenia hormonów, w szczególności estrogenów i progesteronu, choć bardzo duże znaczenie mają również geny. Najczęstsze zmiany skórne, które pojawiają się w okresie ciąży to przebarwienia, rozstępy, cellulit, trądzik oraz przesuszenie i łuszczenie się skóry. Wiele przyszłych mam zastanawia się, czy w tym niełatwym czasie mogą pomóc sobie zabiegami w gabinetach kosmetycznych.
Jakich zabiegów kosmetycznych nie mogą wykonywać kobiety w ciąży?
Panie, które spodziewają się dziecka będą musiały odłożyć niektóre plany zabiegowe dopiero na czas po ciąży. Wiele z nich może mieć niekorzystny wpływ na rozwijający się płód, o czym przyszłą mamę powinien poinformować w swoim gabinecie każdy lekarz, kosmetolog czy technik usług kosmetycznych z Krakowa. Kobietom w ciąży nie wolno wykonywać między innymi:
- zabiegów z użyciem ultradźwięków (peeling kawitacyjny, sonoforeza);
- zabiegów wykorzystujących prąd (jonoforeza, darsonwalizacja, elektrostymulacja);
- peelingów chemicznych (wykorzystujące kwasy owocowe lub inne o silnym działaniu złuszczającym);
- zabiegów o działaniu rozgrzewającym;
- zabiegów laserowych;
- zabiegów z retinoidami;
- zabiegów antycellulitowych i wyszczuplających (np. body wrappingu czy drenażu limfatycznego).
Jakie zabiegi są dozwolone dla przyszłych mam?
To wszystko nie oznacza jednak, że przyszłe mamy mają zaprzestać dbania o swoją urodę. Profesjonalni technicy usług kosmetycznych z Białegostoku podkreślają, że istnieje wiele zabiegów, które z powodzeniem mogą być wykonywane w ciąży. Mowa na przykład o relaksacyjnym masażu twarzy, szyi i dekoltu z wykorzystaniem olejku lub kremu o łagodnym składzie. Dla kobiet w ciąży, które narzekają na wypryski polecane są zabiegi oczyszczające pory, które działają antybakteryjnie, przeciwzapalnie oraz regulująco na pracę gruczołów łojowych. Używa się do nich preparatów o składach bezpiecznych dla przyszłych mam. Mogą one również poddać się oksybrazji, czyli delikatnemu złuszczaniu naskórka za pomocą sprężonego tlenu i roztworu soli fizjologicznej. Z kolei te przyszłe mamy, których cera jest ściągnięta i przesuszona, mogą skorzystać z zabiegów nawilżających z użyciem kwasu hialuronowego.
Kobiety spodziewające się dziecka często zastanawiają się również, czy w ciąży mogą mieć wykonany manicure. Tak, o ile sprzęt jest właściwie wysterylizowany i nie ma ryzyka infekcji, a lakiery do paznokci nie zawierają szkodliwych substancji (np. formaldehydu).