Nie można zaprzeczyć że, osoby które wybierają bycie alternatywką bardzo rzucają się w oczy, kolorowe włosy, specyficzny styl ubierania się. Ubieranie się jednak w taki sposób ma swoje podłoże bardziej psychologiczne, jest to forma buntu przeciw zastanym czasom w których się wychowaliśmy i próba ekspresji siebie.
Dlaczego jednak nabiera to coraz większego tempa?
Dzisiejsze social media coraz częściej promują skrajne formy pokazywania siebie, co skutkuje tym że, granica tego co jest przesadą, coraz szybciej zaczyna się oddalać od tego co jeszcze było dziwne kilka lat temu. Zjawisko to możemy obserwować, dobrym tego przykładem jest instagram, gdzie profile modelek
i modelów stają się coraz bardziej agresywne w swoim przekazie
Czy jest to jednak złe?
Niekoniecznie, świat w którym żyjemy coraz bardziej pozwala nam na poznawanie samego siebie, i zrozumienie drugiego człowieka, a to zasługa właśnie tego że ludzie nie boją się aż tak okazywać siebie tak jak kiedyś. Możemy tego nie zauważać ale media społecznościowe i osoby które na nich tworzą, są właśnie czynnikiem który zmienia społeczeństwo. Jako autorytety kulturowe i modowe stają się przewodnikami życiowymi sporej części społeczeństwa.
Pojawia się jednak problem, a mianowicie „odpowiedzialność”
Mimo wszystko sporo ludzi zapomina o tym że, każdy człowiek jest inny, a osoby sławne zdają się czasem zapominać że, ludzie mają większe problemy w życiu dobór ubrania i presja fanów. Czasem ludzie ledwo łączą koniec z końcem a do tego są jeszcze atakowani komentarzami swoich autorytetów, jak to ludzie są leniwi i że jakby im się chciało to nie musieli by pracować. Potrafi to czasem człowieka doprowadzić do stanów skrajnych. Nie ma usprawiedliwienia dla pogardy dla innych, nawet jeśli są mniej bogaci albo sławni, nasze stanowisko
w społeczeństwie nie pozwala nam na patrzenie na innych z góry, bo robiąc to będziemy też tego uczyć naszych fanów, a jest to coś czego chcemy uniknąć. Czasem trzeba umieć spojrzeć na siebie i zadać pytanie „a co jeśli by mi się nie powiodło”