Czego się dowiesz:
- Jakie były okoliczności wypadku na A1 w Dobieszowicach?
- Ilu rannych było w wyniku wypadku i jakie działania podjęto?
- Jakie utrudnienia w ruchu spowodował wypadek na autostradzie A1?
- Jakie objazdy wprowadzono po wypadku na autostradzie A1?
Jak doszło do wypadku?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję, do wypadku doszło, gdy 32-letni kierowca ciężarówki z naczepą, obywatel obcego kraju, miał awarię ogumienia. Zatrzymał się na pasie awaryjnym i wezwał serwis mobilny, który miał pomóc w naprawie. Na miejsce przyjechało dwóch serwisantów, którzy rozpoczęli prace przy pojeździe. W tym czasie 49-letni kierowca innej ciężarówki, marki Scania, wykonując nieprawidłowy manewr omijania, uderzył w zaparkowany pojazd serwisantów. Siła uderzenia spowodowała, że ciężarówka odbiła się i uderzyła w naczepę pojazdu 32-latka.
Sierż. szt. Marcin Szopa: „W tym czasie 49-latek, który kierował ciężarówką marki Scania wraz z naczepą, w związku z nieprawidłowo wykonywanym manewrem omijania uderzył w tył zaparkowanego pojazdu, którym przyjechali serwisanci. Następnie siłą odrzutu uderzył w naczepę pojazdu 32-latka.”
W wyniku tego zdarzenia ranni zostali 32-letni kierowca oraz dwaj serwisanci. Najciężej poszkodowana osoba została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Sosnowcu, a pozostałe osoby trafiły do szpitala w Piekarach Śląskich. 49-letni kierowca ciężarówki, który spowodował wypadek, nie odniósł obrażeń, ale policja zatrzymała mu prawo jazdy.
St. kpt. mgr inż. Krystian Biesiadecki: „Są trzy osoby ranne. Najciężej ranna osoba trafiła helikopterem LPR do szpitala w Sosnowcu, dwie pozostałe zostały przetransportowane do szpitala w Piekarach Śląskich.”
Poważne utrudnienia w ruchu
Kolizja spowodowała duże utrudnienia na autostradzie A1 w kierunku Częstochowy. Droga została całkowicie zablokowana, co wywołało znaczne korki. Co więcej, w wyniku wypadku z jednego z pojazdów na jezdnię wypadł częściowo załadunek – pudła z alkoholem. Część butelek się stłukła, a trunek rozlał się po nawierzchni, co jeszcze bardziej utrudniało przywrócenie drożności trasy. Służby natychmiast przystąpiły do zabezpieczenia miejsca zdarzenia i usuwania skutków wypadku.
Działania służb i objazdy
Na miejscu szybko pojawiły się policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Trzy ranne osoby zostały natychmiast przetransportowane do szpitali. Strażacy zajęli się usuwaniem rozbitego ładunku z jezdni, aby jak najszybciej przywrócić ruch na autostradzie. Droga w kierunku Częstochowy była jednak zablokowana na kilka godzin. Policja wprowadziła objazdy, zalecając kierowcom korzystanie z węzła autostradowego w Piekarach Śląskich.
źródło: Nasze Miasto