Czego się dowiesz:
- Dlaczego rutynowa kontrola drogowa przerodziła się w pościg?
- Jakie przestępstwa popełnił 45-letni kierowca?
- Co odkryto podczas przeszukania samochodu i gospodarstwa pasażera?
- Jakie konsekwencje ponieśli obaj zatrzymani mężczyźni?
- Jakie środki podjęła policja po zatrzymaniu kierowcy?
Ucieczka do lasu i opuszczony samochód
Kontrola prędkości na terenie Przyłubska wkrótce zamieniła się w dynamiczny pościg. Kierowca volkswagena, który przekroczył prędkość o 60 km/h w obszarze zabudowanym, nie zatrzymał się na wezwanie policji, lecz skręcił w boczną uliczkę i uciekł w stronę lasu. Policjanci natychmiast podjęli pościg, jednak po krótkim czasie odnaleźli tylko porzucony samochód. W pojeździe znajdował się 35-letni pasażer, natomiast kierowca uciekł pieszo w las. Kilka minut później na miejscu zjawił się 45-letni mężczyzna, który przyznał się do prowadzenia pojazdu.
Kierowca pod wpływem narkotyków
Po zatrzymaniu 45-latka, policjanci szybko ustalili, że nie tylko uciekał przed kontrolą drogową, ale także naruszał przepisy w znacznie poważniejszy sposób. Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany przez inną jednostkę policji za zniszczenie mienia, za co miał odbyć półroczną karę więzienia. Co więcej, badanie narkotykowe wykazało, że był pod wpływem środków odurzających. Policjanci potwierdzili również, że samochód, którym podróżował, nie posiadał ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC.
Narkotyki w samochodzie i kolejne odkrycie
Podczas przeszukania pojazdu, w którym uciekali mężczyźni, policjanci natrafili na opakowanie po gumach do żucia, w którym ukryta była amfetamina. Wstępne badania wykazały, że ilość substancji była wystarczająca do sporządzenia ponad 30 porcji dilerskich. Dalsze śledztwo doprowadziło funkcjonariuszy do gospodarstwa pasażera. Na miejscu odkryto jeszcze więcej nielegalnych substancji, w tym marihuanę, haszysz oraz dodatkową porcję amfetaminy. Wartość czarnorynkowa tych narkotyków przekroczyła 10 tysięcy złotych.
Konsekwencje dla zatrzymanych
Po zakończeniu śledztwa obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. 45-letni kierowca, który uciekał przed policją, został przewieziony do zakładu karnego, gdzie ma odbyć półroczną karę więzienia. Z kolei 35-letni pasażer, odpowiedzialny za posiadanie znacznych ilości narkotyków, został objęty policyjnym dozorem. Sprawa pokazała, jak nawet rutynowe kontrole drogowe mogą doprowadzić do wykrycia poważnych przestępstw. Policja przypomina, że lekceważenie przepisów drogowych niesie za sobą poważne konsekwencje, zarówno dla kierowców, jak i pasażerów.
w miejscowości Przyłubsko, rutynowa kontrola drogowa przerodziła się w pościg za kierowcą volkswagena, który przekroczył prędkość o 60 km/h. 45-letni mężczyzna, który prowadził pojazd, próbował uciec do lasu, jednak został zatrzymany. Okazało się, że posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a badania wykazały, że był pod wpływem narkotyków. Dalsze śledztwo ujawniło narkotyki w samochodzie i gospodarstwie pasażera. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty, a kierowca został osadzony w więzieniu.
Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów i odpowiedzialność na drodze. Nawet z pozoru niewielkie wykroczenie może prowadzić do poważnych konsekwencji, które wpływają nie tylko na życie kierowcy, ale także jego otoczenia. Odpowiedzialność i rozwaga to podstawy bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym.
źródło: Życie Częstochowy